Walczyć dla honoru. Parę słów o książce "Czas honoru . Przed Burzą" Jarosława Sokoła

Leave a Comment



Każdy mol książkowy, znajdzie w swojej pamięci takie książki po przeczytaniu , których nie może odejść pamięcią od nich, analizuje je, oraz nie może przestać myśleć o nich. W moim żywocie mola książkowego miałem okazję poznać wiele takich pozycji. Do nich zalicza się także , książka będąca , drugą częścią Sagi Czas honoru pod tytułem „ Czas honoru. Przed burzą” , którą miałem okazję ostatnio przeczytać i chciałbym Wam moi Drodzy powiedzieć kilka Boczarowym słów o niej. Mam nadzieję , że kilkoro z Was uda mi się przekonać, abyście także i Wy zasiedli z nią w fotelu i zanurzyli się w świat tej powieści. Także do dzieła, !

Jest rok 1943 w Warszawie niemieckie wojska panoszą się w najlepsze terroryzując społeczność zamieszczającą stolicę polskiego kraju. Okupant, nie cofnie się przed niczym aby zniszczyć całe wojsko polskie wraz z Podziemiem , które ciągle stanowi dla Wielkiej III Rzeszy największe niebezpieczeństwo . Jak pamiętamy ze poprzedniej , części tej Sagi główni bohaterowie tej opowieści czyli Michał, Janek, Bronek oraz Władek udaremnili wielki plan Gestapo i Abwehry do zlikwidowania tajnej siatki wywiadowczej polskiego podziemia, ostatecznym skutkiem tej historii było ciężkie ranienie szefa Gestapo , który ostatecznie dostał dużego uszczerbku na zdrowiu stracił mniej innymi nogę. Jednak to nie był koniec tragicznego losu Kellera, jego współpracownik z niemieckiego wywiadu Martin Halbe , obawiał się, że szef Gestapo doniesie na niego do „Berlina” i zakończy to jego karierę w niemieckim wywiadzie i postanowił unieszkodliwić dawnego „przyjaciela”. Oznaczało to jedno: Halbe stał się bezpieczny i mógł spokojnie czekać, aż Dowództwo Rzeszy przyśle nowego Szefa Gestapo z którym major będzie mógł na nowo zacząć współpracę i podjąć odpowiednie działania, aby raz na zawsze rozprawić się z Cichociemnymi oraz przedstawicielami rządu polskiego w Londynie.

Druga części „ Czasu honoru” zaczyna się właśnie od przysłania do Warszawy nowego Szefa Gestapo Larsa Reinera, inspektora kryminalnego , który wcześniej pracował dla Interpoolu jako inspektor kryminalny , specjalista od rozwiązywania najtrudniejszych zagadek kryminalnych. Władze Berlina uznały, że tylko on może poradzić sobie z trudnym przeciwnikiem jakim jest specjalnie wyszkolony oddział Cichociemnych. Larsowi na początku nie za bardzo się podobało nowe miejsce , pracy chociaż z czasem dochodzi do wniosku, że zadanie , które mu wyznaczyło nie jest takie nudne jak się wydaje , wystarczy odpowiednio do niego podejść i dobrać sobie odpowiednich ludzi a będzie mógł jak kiedyś pasjonować się swoją pracą. Zaczyna on od zbadania zagadkowej śmierci swojego poprzedniki Kellera, wszystkie tropy prowadzą do majora Halbego , którego nowy szef Gestapo ustanawia jako swoją prawą rękę , a przekonuje go do współpracy tym , że odkrył jak razem z Rappę wykradli z biurka byłego szefa Gestapo akty spraw związanych ze skoczkami z Anglii . Gdy nowy Naczelnik Gestapo zadomawia się z nowym miejscem i wdraża się w nowe sprawy , nasi bohaterowie Michał, Bronek, Janek oraz Władek dostają od przełożonych z Londynu przydziały do nowych oddziałów, w których będą „działać” na chwale , honor i sławę Rzeczypospolitej. Bronek zostaje wyznaczony do jednostki likwidującej polskich kolaborantów , pracujących dla Rzeszy. Michał ma zbudować siatkę kontrwywiadowczą , która rozpracuje warszawski oddział niemieckiego wywiadu. Janek zbuduje pod oddział , które zajmować się będzie tworzeniem fałszywych dokumentów dla członków konspiracji. Władkowi dowództwo na samym początku każde odpocząć, nabrać sił po tym jak ledwo wywinął się chorobie z spod kosy. Chłopak jej zbulwersowany, szuka możliwości na walkę z okupantem. Udaje mu się skontaktować z przyjacielem ojca mecenasem Radwańskim ten go informuje go o możliwości przysłuszeniu się Polsce jako członek Walki Cywilnej . Zadaniem Władka będzie zebrać oddział , którego zadaniem będzie zbudowanie radiostacji i nawiązania łączności z Londynem . Chłopak na samym początku swojej ścieżki, uważa to za głupi pomysł, z czasem jednak sam się przekonuje , że każda walka dla ojczyzny jest ważna i podchodzi do swojego zadania z wielkim uczuciem i zaangażowaniem . Cała Czwórka , gdy dostaje nowe przydziały, jeszcze nie wie kto przejmę schedę szefa Gestapo po zmarłym Kellerze. Nawet młodzi mężczyźni nie przewidują z jak niebezpiecznym, inteligentnym przeciwnikiem małą do czynienia i jak innym charakterologicznie niż nałogowy alkoholik Keller. Czy i tym razem uda im się pokonać przeciwnika i zbliżyć się do wygrania kolejnej malej wojny z Niemcami i czy każdy z przyjaciół przeżyje, zazna szczęścia, w samospełnieniu i w miłości , . Odpowiedzi na te pytania można odnaleźć chwytając, po egzemplarz tego dzieła.

Sięgając po drugą części Sagi o przygodach Cichociemnych, czułem obawę czy przypadkiem ta książka nie okaże się gorsza od poprzedniej , na całe szczęście tak się nie stało , mimo możliwości przyczepiania się co do niektórych faktów. Wg mnie autor , trochę za bardzo stara się pokazać górowanie miłości nad racjonalnością, rozkazem przełożonego. Bohaterowie nie raz nie panują nad tą granicą, brak twardego postanowienia sprawy i trzymania się zasad czystej konspiracji. Należy pamiętać, że każdy chociaż mały błąd może kosztować ich czy to życie czy niepowodzenie akcji. Sokół wprowadził taki zabieg, dlatego żeby pokazać , że w tak trudnych , niebezpiecznych czasach był czas na emocje miłowanie, chociaż człowiek wiedział o niebezpiecznie , że jednorazowy zły ruch może ich pokierować na ukrytego wszystkiego co kochają: utratę przyjaciół rodziny zdrowia czy życia., Człowiek mimo wszystko potrafił znaleźć w sobie odwagę i czasami bezczelnie spróbował po cichu się przeciwstawić się dowództwu mimo , że przecież za nie stosowania się do rozkazów przełożonego groziła im nawet śmierć..
Zawsze czytając daną książkę, zwracam wielką uwagę na kreację bohaterów zarówno tak zwanych białych i czarnych charakterów. Podobnie jak w pierwszej części Sokół potrafił w dobry sposób stworzyć postacie i dobrze je ukształtować charakterologicznie, co jest wyjątkowym plusem jego powstałych powieści, a co za tym idzie czytelnik „ idzie razem” z Michalem , Bronkiem , Władkiem, Jankiem, Wandą, Leną, Celiną, Uwe Rappke, Rainerem, Habbe, Rudą przez dzieje wojennej Warszawy walki okupantów z okupowanymi , oraz małych i dużych miłości , między poszczególnymi bohaterami. W recenzji pierwszej części powieści zwróciłem uwagę na świetnie stworzonego Uwe Rappke , natomiast w drugiej części możemy się emocjonować szefem Gestapo Reinerem , bardzo inteligentnym śledczym znający zasady psychologiczne wprowadzenia śledztwa i kontaktów między ludzkich co jest jego jego wielkim atutem . Cechy te skierują go do zdobywania kolejnych informacji mogących poprowadzić go do ostatecznego zwycięstwa , ale czy poprowadziły ? To się okaże..
Jako , że omawiana powieść jest rodzajem utworu z pro historycznego trzeba odkreślić jako rolę w tej powieści pełnią fakty historyczne i jak autor je ujął. Na początku nadmienię i przestrzegę Was , że w tej powieści historia jest tylko tłem wydarzeń, stworzona została po to aby na jej podstawie można było stworzyć piękną opowieść o heroizmie bohaterów, o sytuacji zwykłych ludzi w tamtych czasach, a czasami o bezczynności niektórych osób , które znalazły się w odpowiednich sytuacjach i wiedzieli jedno o tym , iż z pewnych sytuacji nie ma wyjścia i trzeba je pozostawić takie jakie są. Znajdziemy tutaj opowieści: o Pawiaku , czyli warszawskiemu więzienia , które było podzielone na męską i żeńską część, zostajemy także przeniesiemy do Getta gdzie możemy sie zaznajomić z sytuacją narodu żydowskiego i sposób w jaki byli oni traktowani przez Niemców czy nawet Polaków. Autor krótka nakreśla zarys powstania w getcie oraz przedstawia jedną z możliwości jak się pozbywało Żydów z Warszawy w sposób „ mily dla oka narodu niemieckiego „ a mianowicie przez tak zwany Hotel Polski czy przez tak zwany paszport palestyński chociaż do dzisiaj wśród historyków istnieje spór jak było naprawdę..

Po przeczytaniu książki, należy zwrócić uwagę na po słowie autora zawarte na końcu książki , w którym wyjaśnia on, co nim kierowało , gdy pisał to dzieło oraz czym jest oprawa historyczna w jego powieści o czym wyżej pisałem - historia jest tylko terenem gdzie umieścił losy bohaterów, ale zaznacza też że pisząc książkę starał się jeśli już odnosił się do faktów historycznych czynić to z dokładnością i nie odbiegać od faktów czy wyszło mu to dobrze? Oceńcie sami ;)
Na zakończenie powiem Wam moi Drodzy, że po raz kolejny przeczytałem książkę , dobrą napisaną niezłym językiem , która się bardzo szybko się czytał i wciąga ona niemiłosiernie . Wczoraj zapomniałem o ludzkim świecie kiedy ją kończyłem i żałowałem tylko jednego , jej zakończenia i sposobu jak aktor je wymyślił- ale nie powiem jak one wyglądało , ponieważ nie mogę Wasm psuć przyjemności z czytania tej książki .

Ps. Autor dał do zrozumienia, że ta recenzowana część była ostatnią z Sagi , ja jednak mam nadzieję na powstanie kolejny Tom Przygód warszawskich przyjaciół przed którymi los postawił wielkie zadanie, zrobić wszystko aby honor , wolność ich kochanej ojczyzny wróciły !
Miłego czytania!!


Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga